Rozdział 12
NINA:
Noo super -,- Niki i Kendall gdzieś poleźli a ja zostałam z 3 chłopakami, sama, gdzieś w środku lasu, przy ognisku, z kiełbaskami (pysznymi kiełbaskami) Jamesa... Po ok.30 min wróciły nasze "gołąbeczki" . Zjedliśmy kiełbaski i oni poszli spać. Zostałam ja, Logan i Carlos.... To nie wróży nic dobrego. Gdy ognisko wygasło zaczęło mi się robić zimno.
-Przytulić cię?- szepnął Carlos
-Mhm..- mruknęłam i się w niego wtuliłam
-Ja sie na was focham!- odezwał się po kilku minutach Loggie Bear.
-A to niby czemu?- zdziwiłam się
-Wyglądacie tak słodko razem... Dlaczego wy jeszcze nie jesteście jeszcze parą no?!- wytłumaczył
-Hahahaha xD Loguś...-pogłaskałam go po ramieniu- Musisz się jeszcze duuuuużo nauczyć o związkach- zaśmiałam się. Logan poszedł spać do namiotu a ja wtuliłam się bardziej w Carlosa.
-Kocham cię- pocałował mnie Latynos.
-Ja ciebie też- odpowiedziałam i poczułam ostry ból w głowie. Nie wiem co było dalej bo zemdlałam. Po jakimś czasie obudziłam się w ciemnym pokoju. Jedyne światło wlatywało przez dziure w dachu. Dotknęłam bolącej skroni i poczułam cieknącą krew. Byłam cała poobijana a najgorsze było to, że nigdzie nie widziałam swoich przyjaciół.
-Nikogo tu nie ma oprócz nas- zaśmiał się złowieszczo jakiś mężczyzna stojący w kącie. Zaczął się zbliżać a ja powoli rozpoznawałam jego ochydną twarz.
-Czego ode mnie chcesz pedale?- warknęłam
-Ładnie to tak mówić do ojca?- zadrwił
-Nie jesteś moim ojcem- momentalnie moje oczy się zaszkliły
-Hahaha... Ale mam nad tobą przewagę, musisz mnie słuchać bo inaczej coś ci się stanie- zaśmiał się- Jesteśmy w tym samym lesie, w którym zrobiliście sobie biwak tylko z innej strony lasu, w starej leśniczówce. Jesteś poobijana i związana. W każdej chwili mogę się wrócić po twoją siostrę- wyliczał
-Czego chcesz?- przerwałam mu
-Ciebie skarbie, ciebie...- szepnął i zaczął mnie całować. Próbowałam się wyrwać ale nie miałam wystarczająco dużo siły.
-Poczujesz teraz to co twoja siostra kilka lat temu- mruknął i zaczął mnie rozbierać. To co potem ze mną zrobił było obleśne... O 10000% razy gorsze od tego co zrobił kiedyś Niki. Teraz jestem już skończona. Jedyne co mi zostało to się zabić.. Skończyć z tym wszystkim, zapomnieć o tym co przed chwilą miało miejsce.... Ojczym zostawił mnie nagą w tej brudnej ruinie i gdzieś polazł. Łzy lały się ze mnie strumieniami. Carlos, gdzie jesteś?
CARLOS:
Gdy Logan poszedł spać Nina wtuliła się we mnie mocniej.
-Kocham cię- pocałowałem ją
-Ja ciebie też- odpowiedziała. Nagle przysłoniła mnie ciemność. Obudziłem się z potwornym bólem głowy. Z tyłu leciała mi krew. Leżałem koło wczorajszego ogniska. Wszyscy jeszcze spali ale nigdzie nie było Niny. Przestraszyłem się nie na żarty. Coś musiało się stać. Po paru chwilach przyjaciele wyszli z namiotów, wyspani, zrelaksowani i radośni.
-Gdzie jest Nina?- spytał Logan, który jako pierwszy mnie zauważył. Nic nie powiedziałem
-Carlos?- usiadła koło mnie Niki.
-O Boże! Co tu się stało?!- wystraszyła się gdy zobaczyła moją zakrwawioną głowę
-Nie wiem- mruknąłem
-Powiedz co się wczoraj działo- poprosił Kendall
-Siedzieliśmy tu we trójkę. Potem Logan poszedł spać. Siedziałem tu jeszcze chwile z Niną a potem ciemność. Obudziłem się rano z rozwaloną głową a Niny nigdzie nie było- z moich oczu zaczęły lecieć łzy
-Wszystko będzie dobrze. Znajdziemy ją- przytuliła mnie Nikita
-Trzeba to opatrzeć- stwierdził Logan i poszedł po apteczkę. Wyczyścił ranę i zabandażował.
-Stary... Tu są ślady krwi- szepnął przerażony Kendall wskazując na krwawą ścieżkę prowadzącą w głąb lasu. Cały świat się pode mną zawalił. A co jak Ninie coś się stało?
~~~*~~~
Hej Rushers! Wróciłam z wycieczki i oto rozdział! A co do mojego bloga... NIE usuwam go tylko piszę dalej ^^ 3 dni relaksu zdecydowanie mi pomogły. O następny rozdział męczcie Justine, pozdrawiam
Nina Rusherka xoxoxo
P.S. CZYTASZ? KOMENTUJ!
Świetny rozdział, ciesze się, że nie usuwasz swojego bloga. Czekam na nn
OdpowiedzUsuńOhhh ten ojczym! Zabije jak dorwe! BARDZO SIĘ CIESZĘ ŻE NIE USUWASZ!!! Oby ją znaleźli i uratowali! Czekam nn i zapraszam do mnie
OdpowiedzUsuńwww.niki-paula-and-sylwia.blogspot.com
www.young-love-so-complicated.blogspot.com